Naszym zdaniem obowiązek i to nie tylko na wielodniowe wyprawy.
Bo stłuczony łokieć, spotkanie z szutrem czy pomoc komuś na trasie mogą zdarzyć się nawet 5 km od domu.
U nas – wszyscy rowerzyści z Medaid’u uważają, że apteczka to standard.
Tak samo jak kask czy multitool. Nie ruszamy się bez niej. Dlaczego? Bo odpowiedzialność to nie tylko technika jazdy, ale też gotowość do działania.
Ty też możesz być tym, kto pomoże. Ale najpierw – musisz mieć z czym.Masz już swoją? A może dopiero planujesz?
Pokaż nam w komentarzu fotkę swojej apteczki – a w kolejnym poście wrzucimy checklistę, co naprawdę warto mieć w środku.
W ankiecie daj znać jak Ty uważasz. Czy apteczka to obowiązkowy ekwipunek na rower czy zbędny balast?